Cześć! Już pora na odświeżenie naszych makijaży. Po wczesno jesiennych trendach jeszcze z promykiem słońca naszedł czas na klasykę i minimalizm.
1)Zimą nasza cera potrzebuje jdużej dawki nawilżenia. Możemy jej to zagwarantować np. poprzez demakijaż z olejkami. Ale uważajcie, wypróbujcie najpierw czy olejek lub oliwka nie będzie was zapychać, bo przez to nabawicie się tylko więcej "nieprzyjaciół". Jeśli jednak masz już olejek i niestety cię zapycha, wypróbuj czy zadziała on do demakijażu oczu ale nigdzie indziej, być może to będzie twój przepis na szczęście.
2)Tak jak już wspomniałam, zimą przechodzimy w makijażu minimalizm. Przejawia sie on w delkiatnym podkreśleniu oczu i mocnych ustach. Np oczy w odcieniu nude i czerwone usta.
3)Jeśli jednak nie lubisz czerwieni na ustach to postaw na fiolet. Może być bardziej wpadający róż, brąz lub czerwień.
Olejki, minimalizm, powieki nude, czerwone lub fioletowe usta - to zdecydowanie definicja tej jesieni i zimy.
Trzymajcie się ciepło!
LAURA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz